Wielu chętnych do Obrony Terytorialnej

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Genca
Marcin Koziestański

Wielu chętnych do Obrony Terytorialnej

Marcin Koziestański

Na Lubelszczyźnie zgłosiło się już 1650 ochotników do służby w nowym rodzaju wojsk. W samym Lublinie jest 760 chętnych.

Wkrótce ruszy w Lublinie nabór kandydatów do wojsk Obrony Terytorialnej.

- Wstępnie rekrutacja była planowana na początek roku. W styczniu miały się odbywać rozmowy z kandydatami, a w lutym pierwsze szkolenia i ćwiczenia. Jednak wciąż czekamy na odpowiednie rozporządzenie. Gdy tylko wejdzie w życie, pełną parą ruszymy z naborem. Rozporządzenie jest już na końcowym etapie prac w Rządowym Centrum Legislacji, więc rekrutacja rozpocznie się lada dzień - zapewnia ppłk Zbigniew Tarka, szef Wydziału Mobilizacji i Uzupełnień w Wojewódzkim Sztabie Wojskowym w Lublinie.

Pierwszeństwo w przyjęciu do OT będą mieli członkowie organizacji paramilitarnych

Jak podkreśla Tarka, na razie wojskowi mogą jedynie zbierać aplikacje od chętnych z całego województwa. Na Lubelszczyźnie jest ich już 1650. Z tej liczby prawie połowa stawiła się przed wojskowymi w stolicy województwa.

- Do samego WKU w Lublinie zgłosiło się do tej pory już ponad 760 osób - potwierdza mjr Andrzej Stachyra, szef Wydziału Rekrutacji w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Lublinie.

Do tej pory powstały już trzy brygady Obrony Terytorialnej w Polsce: podlaska, lubelska i podkarpacka. Dowódcą lubelskiej został płk Tadeusz Nastarowicz.

Lublin w środku stawki

Jak na razie w Białymstoku jest znacznie mniej chętnych do służby niż w Lublinie, z kolei w Rzeszowie jest ich więcej.

- Do WKU w Białymstoku zgłosiło się tylko 450 osób, ale w całym województwie jest na pewno więcej chętnych - podkreśla mjr Roman Wawer, z-ca wojskowego komendanta uzupełnień w Białymstoku.

- W naszym mieście jest bardzo duże zainteresowanie. Zgłosiło się już 1100 osób chętnych do wstąpienia do OT - cieszy się z kolei mjr Zbigniew Winiarski, rzecznik prasowy WKU w Rzeszowie.

Skąd taka popularność OT w stolicy województwa podkarpackiego? - Prowadziliśmy szeroką kampanię promocyjną. Wciąż zachęcamy do wstąpienia do wojska - dodaje Winiarski.

Na zachodzie słabo

Na wschodzie kraju, gdzie prace nad powstaniem nowych brygad są już bardzo zaawansowane, jak widać chętnych nie brakuje.

Gorsza sytuacja jest jednak na zachodnich rubieżach kraju, gdzie budowa nowych jednostek jest jeszcze w powijakach. Przykładowo, w całym województwie wielkopolskim ochotników jest prawie o połowę mniej niż w samym Lublinie.

- Od września ubiegłego roku około 400 osób zgłosiło się do WKU w całym województwie - informuje płk Konrad Stube z Wielkopolskiego Sztabu Wojskowego.

Ministerstwo zapłaci za naukę żołnierzy

Ministerstwo Obrony Narodowej próbuje zachęcić Polaków z różnych części kraju, by wstępowali do OT. M.in. z tego powodu kilka miesięcy temu MON zapowiedziało, że każdy żołnierz otrzyma żołd w wysokości 500 zł.

Teraz natomiast pojawił się pomysł kolejnego pakietu dofinansowań, który ma przekonać młodych ludzi do służby wojskowej.

Każdy, kto zdecyduje się na wstąpienie do OT, może liczyć na dopłatę do nauki, odbywania stażu czy specjalistycznego kursu oraz na pokrycie strat finansowych, poniesionych w wyniku pełnienia służby w czasie urlopu w pracy.

- Resort szykuje nowe rozwiązania, stawiając na rozwój żołnierzy. Wniosek o dofinansowanie nauki będzie mógł złożyć każdy, jednak kierunek studiów czy rodzaj kursu musi być powiązany z obroną kraju lub być przydatny do pełnienia służby - tłumaczył kilka dni temu w mediach Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON.

Droga ta obrona

MON pierwotnie planowało przeznaczyć w 2017 roku 600 mln zł na prace przygotowujące do powstania Obrony Terytorialnej. Jednak ostatnio minister Antoni Macierewicz potwierdził, że zabezpieczone koszty w budżecie wzrosły do miliarda zł.

Pieniądze mają zostać przeznaczone na wypłatę żołdu, wspomniane dofinansowania do nauki, a także na zakup nowoczesnego sprzętu wojskowego dla OT.

Obrona Terytorialna w pigułce[\sc]
Prezydent Andrzej Duda podpisał 21 grudnia ub. roku ustawę o Obronie Terytorialnej.

Jak zakłada Ministerstwo Obrony Narodowej, wojska Obrony Terytorialnej będą piątym, samodzielnym rodzajem sił zbrojnych. Ich celem będzie obrona i wspieranie lokalnych społeczności w czasie konfliktu zbrojnego, jak również podczas klęsk żywiołowych, ataków terrorystycznych lub katastrof.

Docelowa liczba żołnierzy wojsk OT wyniesie ok. 53 000, a ich służba będzie trwała od roku do 6 lat, z możliwością jej przedłużenia.

Do oddziałów OT z założenia będą mogli wstępować wszyscy, ale pierwszeństwo będzie przysługiwało członkom organizacji paramilitarnych oraz absolwentom klas wojskowych.

Do końca 2019 roku ministerstwo zaplanowało utworzenie 63 batalionów, które wejdą w skład 17 brygad podporządkowanych Dowództwu Wojsk Obrony Terytorialnej.

Pierwsze trzy brygady, w Rzeszowie, Białymstoku i Lublinie, są już w trakcie formowania, przygotowanie następnych trzech jednostek zaplanowano na 2017 rok, kolejnych pięć brygad powstanie w 2018 roku, a sześć ostatnich - w 2019 roku.

Informacje dla kandydatów w Lublinie

Punkt informacyjny - telefon 261 183 367, adres email: [email protected]

Marcin Koziestański

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.