Widzę Łódź: Dni zachowania pamięci [FELIETON]

Czytaj dalej
Dariusz Pawłowski

Widzę Łódź: Dni zachowania pamięci [FELIETON]

Dariusz Pawłowski

Dzieci bywają mądrzejsze od dorosłych, bo jeszcze nie oczadziały dojrzałą zawiścią i nie podlały się tak obficie żółcią jak ich rodzice (choć w tak dynamicznych czasach, jak współczesność i ten proces zachodzi szybciej).

Dzieci mają także tę przewagę, że w odróżnieniu od większości dorosłych, którzy są przekonani, że wiedzą wszystko i mają najsłuszniejsze poglądy, chce im się uczyć i odkrywać. I potrafią się zmieniać, co wcale nie jest z gruntu niesłuszne. Wyrasta z nich potem zupełnie nie taka zła - jak to się dziś w dojrzałej narracji powszechnie sądzi - młodzież (tylko przytomnie na obecnie kiepskich właśnie dorosłych wściekła), a następnie już... specjalnie nie ma o czym mówić.

I z pokolenia na pokolenie przechodząca w dzieciach nadzieja (obecnie szczególnie wymagana), że dzięki nim kiedyś nie walniemy ostatecznie głową w beton nienawiści. Wojciech Brawer, dyrektor łódzkiego Teatru Arlekin, opowiedział scenkę, która wydarzyła się podczas spaceru po Bałutach, towarzyszącego prezentacji spektaklu „Rutka”: „Pewnego razu doszliśmy do miejsca, gdzie farbą zaznaczone jest miejsce, w którym zaczynało się getto. Jedna z dziewczynek powiedziała poruszona: „jej, ja to widzę pierwszy raz, a mieszkam tu obok”...”.

Jest wielka szansa, że refleksja związana z tym doświadczeniem zostanie w niej na zawsze i dziewczyna nie dołączy do drużyny będących anty-wszystkim, w odmienności, obcości widzących wyłącznie zagrożenie, a na wolne chwile znajdzie dla siebie inną aktywność niż mazanie po murach. Być może nawet będzie swą pamięć utrzymywać w gotowości i nie pozwoli jej zanikać, jak znowu, u większości dorosłych, którym przez lata nazbierało się tyle powodów do wstydu, że woleli nauczyć się zapominać.

A przecież właśnie pamiętanie (nie mylić z rodzimą pamiętliwością) - w Łodzi mające wyjątkowe znaczenie, bo zrobiono tu wiele, by wmówić mieszkańcom, że przed nami nic nie było - chroni przed powtarzalnością. Dni Pamięci o tym, jacy możemy być, to szansa na to, że będziemy pragnęli być takimi, jakimi potrafimy najlepiej.

Dariusz Pawłowski

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.