W Kazachstanie byli obcy. W ojczyźnie nazywano ich Ruskimi. Nadal marzą o powrocie do Polski
Porzuceni na środku stepu. Przy życiu utrzymywała ich wiara i pamięć o ojczyźnie. Kilkadziesiąt lat po opuszczeniu rodzinnych stron nadal pamiętają o polskości. Czy ojczyzna pamięta o nich?
Mama zawsze marzyła, żebym przyjechała do Polski - mówi Inna Meshkorez, Polka z Kazachstanu. Jej rodzina pochodzi z Żytomierza na Ukrainie. Tereny te przez wieki zamieszkiwane były przez Polaków. Po zakończeniu wojny polsko - sowieckiej i podpisaniu traktatu ryskiego w 1921 r.te ziemie przypadły Związkowi Socjalistycznych Republik Radzieckich. W 1936 r. jej prababcię i pradziadka z rodzinami wywieziono do Kazachstanu. Dopiero siedem lat temu, kolejnemu pokoleniu, udało się powrócić do kraju przodków.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień