Trzaskowski w Łodzi, czyli kampania wyborcza i łódzcy menele

Czytaj dalej
Dariusz Gabryelski

Trzaskowski w Łodzi, czyli kampania wyborcza i łódzcy menele

Dariusz Gabryelski

Przed nami ostatni tydzień kampanii wyborczej i chyba nikt nie ma wątpliwości, że sztaby obu kandydatów właśnie teraz wycelują w przeciwnika najcięższe działa.

Większość Polaków już wie na kogo zagłosuje, ale ostatni sondaż pokazuje, że jest jednak 7 proc. wyborców, którzy jeszcze nie wiedzą, na kogo oddadzą swój głos.

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski jeżdżą po kraju i próbują przekonać do siebie nieprzekonanych. Ten drugi wczoraj odwiedził Łódź i kilka miast w regionie. Wielu łodzian cieszyło się z tej wizyty, bo spotkanie z wyborcami Trzaskowskiego zorganizowano na ul. Piotrkowskiej. Pewnie właśnie z tego powodu w czwartek straż miejska w końcu usunęła pijanych meneli, którzy od wielu tygodni zaczepiali ludzi na głównej ulicy miasta.

Dariusz Gabryelski

Komentarze

6
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

marzenazalewska5

Uczeń-prymus Tuska w zawrotnym tempie sprzedał by resztę naszego majątku wspólnego Niemcom. Warszawka teoretycznie przez niego zarządzana, a kluczowe spółki dla funkcjonowania miasta SPRZEDAL NIEMCOM, FRANCJI i KOREAŃCZYKOM to samo by zrobił z POLSKĄ .....

Lokalny

Rany w końcu ktoś widzi i pisze o menelach! Tyle lat siedzą nietykalni i nie było na nich sposobu i nagle...kolejna gazeta o nich pisze. Zatem skoro już wiadomo że są tam MENELE (dobrze że w końcu ktoś nazywa rzecz po imieniu) to może warto pozbyć się ich na dobre!?

Dorota Szymczak

Pocztowy jesteś. Ograniczony umysłowo PiS do utylizacji

Anna Kempa

Tylko karta rodziny a nie LGBT

pocztowy905

Won z Łodzi nikt cię to nie chce zaklamancu hipokryto tylko Andrzej Duda.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.