Co działo się w kraju i na świecie? Przegląd tygodnia według Jerzego Witaszczyka.
Sceny z łódzkiej codzienności. Tramwaj, godziny szczytu i - jak się często okazuje - bezwstydu. Miejsca siedzące zajęte, w dużej części przez młodych jeszcze mężczyzn solidnie odżywionych.
„Decyzja sądu oznacza, że mogę kandydować” - oznajmiła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) po tym, jak usłyszała wyrok skazujący ją na 20 tys. zł grzywny za poświadczenie nieprawdy. Tym samym uciekła do przodu, rozpoczynając kampanię wyborczą.
Na biurku prezydenta czeka na podpis ustawa pozwalająca na degradację żołnierzy, którzy w latach 1943-1990 „swoją postawą sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu”. Ustawa jest sprawiedliwa, nie dzieli żołnierzy na żywych i umarłych.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.