Supercelnicy na tropie mafijnych przekrętów

Czytaj dalej
Fot. fot. Paweł Nowak
Piotr Subik

Supercelnicy na tropie mafijnych przekrętów

Piotr Subik

Bezpieczeństwo. Już za tydzień do gry wkroczy nowa Służba Celno-Skarbowa.

Ściganie osób prowadzących nielegalną działalność gospodarczą, kontrola prawidłowego odprowadzania podatków na rzecz państwa, kontrola majątku i dochodów, które nie mają pokrycia w ujawnionych źródłach, a do tego m.in. nakładanie cła na towary - takie m.in. będą zadania Służby Celno-Skarbowej, nowej służby mundurowej, która rozpocznie działalność w przyszłą środę, 1 marca.

To tego dnia zacznie funkcjonować Krajowa Administracja Skarbowa, która będzie połączeniem administracji podatkowej, kontroli skarbowej i Służby Celnej. Ma być skuteczniej i taniej.

- Reforma pozwoli lepiej wykorzystać potencjał służb - tłumaczy Konrad Zawada, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Krakowie (dawne Izby: Skarbowa i Celna w jednym). To w jej strukturach ma działać zupełnie nowy twór - Małopolski Urząd Celno-Skarbowy. Będzie wynikiem połączenia Służby Celnej i Urzędów Kontroli Skarbowej.

Pewne jest to, że organizacja nowej służby zostanie oparta o strukturę Służby Celnej. Siedzibą Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego będzie więc Kraków. Delegatury urzędu będą działały w Krakowie i Nowym Sączu, a oddziały celne w Krakowie, Krakowie-Balicach, Andrychowie, Chyżnem, Nowym Sączu i Tarnowie.

Powstanie Służby Celno-Skarbowej spowoduje też roszady personalne. Obecnie w Izbie Celnej w Krakowie pracuje łącznie 850 osób, w tym 700 mundurowych. Liczba pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej (wraz z biurami w Nowym Sączu i Tarnowie) wynosi 400 osób. Po 1 marca wszyscy nadal będą mieli pracę w ramach KAS. Ale do maja tego roku każdy z nich dowie się, czy zostanie przesunięty na nowe stanowisko, czy pozostanie na dotychczasowym.

Na razie wiadomo tylko, że w Małopolskim Urzędzie Celno-Skarbowym zatrudnienie znajdzie ponad 700 osób, w tym ok. 400 z obecnej Izby Celnej oraz ok. 300 z obecnego Urzędu Kontroli Skarbowej. A około 250 przesuniętych zostanie do urzędów skarbowych. Co z pozostałymi? - Nie będzie zwolnień grupowych, wiele osób odchodzi na emeryturę - tłumaczy Konrad Zawada.

Największy problem dotyczy celników. W skali kraju nawet około 5 tys. z nich (czyli co trzeci) będzie podlegać tzw. ucywilnieniu, czyli przesunięciu na stanowiska cywilne w urzędach skarbowych.

- To nawet nie jest barbarzyństwo, to coś znacznie, znacznie gorszego. Ludzie, którzy przez lata z godnością i honorem dumnie nosili mundur, zostaną upokorzeni. Znam osoby, które po otrzymaniu takiej wiadomości karetka odwiozła do szpitala - mówi Sławomir Siwy, szef Związku Zawodowego Celnicy PL. Dlatego zachęca, by akurat na 1 marca wszyscy niepewni przyszłości funkcjonariusze rezerwowali termin na rozmowę w resorcie finansów z szefem KAS Marianem Banasiem. Przyjmuje on bowiem interesantów w każdą pierwszą środę miesiąca.

Problemów do poruszenia z rozmowie z szefem KAS jest wiele, m.in. to, że zdaniem związkowców nowa służba będzie liczyła zbyt mało ludzi, by skutecznie walczyć z przestępczością zorganizowaną (przemytem paliwa albo papierosów). A jeszcze większe problemy po przywróceniu odpraw celnych, kiedy Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej.

Właśnie za sprawą Mariana Banasia cała reforma skarbówki prowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość ma mocny akcent małopolski. Ten 62-letni urzędnik urodził się w Piekielniku koło Nowego Targu. W PRL-u działał m.in. w Studenckim Komitecie Solidarności, Konfederacji Polski Niepodległej oraz „Solidarności”. Za obu rządów PiS był podsekretarzem i sekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów, od 2015 r. także szefem Służby Celnej.

[email protected]

Piotr Subik

Redaktor i dziennikarz "Dziennika Polskiego". Zajmuje się tematyką bezpieczeństwa, obronności, wojska i służb mundurowych. Pisze także o historii ze szczególnym uwzględnieniem spraw związanych z antykomunistycznym podziemiem z lat 1945-63.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.