Segregacja odpadów. Czy właściciele małych mieszkań w blokach ją wytrzymają?

Czytaj dalej
Fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Stanisław Sowa

Segregacja odpadów. Czy właściciele małych mieszkań w blokach ją wytrzymają?

Stanisław Sowa

Segregacja odpadów stała się faktem, ale wciąż otwarte pozostaje pytanie, czym się skończy: lepszą utylizacją śmieci czy wydrenowaniem kieszeni mieszkańców, zwłaszcza w blokach.

Mimo wprowadzenia segregacji odpadów, w Łodzi do końca roku będzie obowiązywać miłosierdzie. Zamiast karnych stawek będą upomnienia. Z rzeczywistością zmierzymy się w przyszłym roku. Jeśli okaże się, że w blokach segregacja idzie słabo, zostanie zastosowana odpowiedzialność zbiorowa i podwójną stawkę zapłacą wszyscy.

Segregacja odpadów aż na pięć frakcji jest słuszna z punktu widzenia segregacji. Gorzej z punktem widzenia ciasnych mieszkań w blokach, gdzie trzeba jakoś poupychać pojemniki z odpadami, zanim wylądują w kontenerach. To będzie prawdziwy test dla mieszkańców.

Czy mieszkańcy bloków, zastraszeni widmem horrendalnych stawek, będą solidarnie i posłusznie segregować odpady? To jedna opcja. Druga jest taka, że zbyt daleko posunięte wymagania z segregacji zrobią fikcję. I narzędzie grabieży.

Stanisław Sowa

Komentarze

1
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Jacek Zarazek

Segregacja jest to dyletancka próba rozwiązania poważnego problemu. Nigdy nie będzie dobrze funkcjonować, żeby ludzie nie wiem jak się starali. Jest też elementem walki politycznej samorządów opanowanych przez inną opcję niż PiS z rządem.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.