Jerzy Witaszczyk

Przegląd tygodnia Jerzego Witaszczyka

Przegląd tygodnia Jerzego Witaszczyka
Jerzy Witaszczyk

Od piątku do piątku:

Piątek

Nie żyje Theunis Botha, słynny myśliwy z RPA, od 28 lat organizator polowań polowań na grubego zwierza - doniósł brytyjski „Express”. Został upolowany przez słonia. W piątek prowadził grupę myśliwych, którzy natknęli się na stado słonic, opiekujących się młodymi słoniątkami. W obronie małych samice rzuciły się na ludzi, jedna z nich chwyciła Bothę trąbą i uniosła w powietrze. Wtedy któryś z myśliwych zastrzelił słonicę, ta upadając, przygniotła Bothę. Na śmierć. Tak dokonała się sprawiedliwość dziejowa i potwierdziło stare polskie powiedzenie, że w piątek zły początek. A także inne: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.

*

Przegląd tygodnia Jerzego Witaszczyka

Chińczycy są coraz bezczelniejsi. Dwa chińskie samoloty bojowe „nieprofesjonalnie” - twierdzą Amerykanie - ośmieliły się przechwycić samolot USA, gdy ten wykonywał „rutynowy” (tzn. szpiegowski) lot nad Morzem Wschodniochińskim w pobliżu wybrzeża Chin. Kilkadziesiąt lat temu, w czasach przewodniczącego Mao, w takich sytuacjach Chińczycy mieli zwyczaj ogłaszać kolejne, dokładnie numerowane „poważne ostrzeżenia”, ale samolotów bojowych nie wysyłali. Takich „poważnych ostrzeżeń” było co najmniej kilkaset. Wygląda na to, że żarty się skończyły.

Sobota

Z Gdyni wyruszyła prywatna ekspedycja, której celem jest odnalezienie wraku okrętu wojennego ORP Orzeł. Legendarny polski okręt podwodny zasłynął po brawurowej ucieczce z portu w Tallinie, gdzie został internowany we wrześniu 1939 . Zaginął w maju 1940 roku podczas rejsu patrolowego po Morzu Północnym. Możliwe, że został pomyłkowo zatopiony przez flotę brytyjską.

Niedziela

17-metrowa (!) limuzyna, podjechała pod kościół Chrystusa Króla w Gliwicach. Przywiozła dziewczynkę, która przystępowała do Pierwszej Komunii Świętej. Była sensacja. Jazda kosztowała 2500 zł. Ciekawe, jaki wehikuł rodzice wynajmą do podwózki, kiedy panienka będzie przystępować do bierzmowania? Że o ślubie nie wspomnę.

Przegląd tygodnia Jerzego Witaszczyka

*

Ośrodki dla migrantów, spełniające międzynarodowe standardy humanitarne, powstaną w Czadzie i Nigrze, czyli krajach tranzytowych dla setek tysięcy ludzi z Afryki Subsaharyjskiej, zmierzających do Libii, by odpłynąć do Europy - postanowiono w Rzymie. To bardzo dobry pomysł! Wędrowcy powinni odpocząć w ludzkich warunkach zanim wypłyną kilka mil w Morze Śródziemne, by tam czekać na włoską straż graniczną, która ich „uratuje” i dostarczy do Europy.

*

Ważą się losy tegorocznego festiwalu piosenki w Opolu. Zmartwiona posłanka Joanna Scheuring-Wielgus od Petru powiedziała w Radiu Zet: „Mam nadzieję, że festiwal w Opolu odbędzie się w innym miejscu”. Na razie zanosi się, że tegoroczny „festiwal w Opolu” odbędzie się w Kielcach.

Przegląd tygodnia Jerzego Witaszczyka

Poniedziałek

Syn tzw. uchodźców z Libii zabił w Manchesterze 22 krzyżowców, głównie dzieci i rodziców, którzy po nie przyszli. Kilkadziesiąt osób ranił. Wcześniej, w niedzielę, papież Franciszek mówił w Rzymie włoskim dzieciom, że trzeba szanować także tych, którzy nas krzywdzą.

- Gdzie jest moja mamusia? - to były ostatnie słowa 8-letniej Saffie Rose Roussos, która zginęła w zamachu. Kto chce, niech szanuje bandziorów.

Wtorek

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że na jej nowego dyrektora generalnego wybrany został były minister zdrowia i były szef dyplomacji Etiopii Tedros Adhanom Ghebreyesus. Inaczej ujmując, specjalista od wszystkiego.

Przy okazji warto przytoczyć fakty, które właśnie ustaliła agencja Associated Press. Otóż Światowa Organizacja Zdrowia wydaje ponad 200 mln dolarów rocznie na luksusowe podróże i drogie hotele. To dużo więcej niż przeznacza na walkę z AIDS, gruźlicą czy malarią.

Środa

Zdaniem polskich ekonomistów, nasza gospodarka ma się dobrze. Tak dobrej sytuacji budżet nie miał przez ostatnie 17 lat. O tym, że Polska m​a zdrową gospodarkę i, że w najbliższym czasie nie grozi jej ryzyko, zauważyła wcześniej Komisja Europejska. Co będzie później? Pożyjemy, zobaczymy.

Czwartek

Przed południem media alarmowały: Ponad 20 kilometrów ma korek na autostradzie A4 na nitce w kierunku Wrocławia między Krzywą a Legnicą. W tym czasie korek na innym odcinku autostrady rozciągał się na 10 kilometrów. Jaki wniosek z powyższej informacji? Taki, że podróżując po Polsce, warto unikać autostrad. I przy okazji prosić Najwyższego, by nie natknąć się na kolumnę samochodów rządowych. To może to być niebezpieczne spotkanie!

Jerzy Witaszczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.