Pacjenci skarżą się do podkarpackiego NFZ na placówki służby zdrowia i lekarzy. Lekarze też narzekają na pacjentów

Czytaj dalej
Fot. Szymon Starnawski /Polska Press
Urszula Sobol

Pacjenci skarżą się do podkarpackiego NFZ na placówki służby zdrowia i lekarzy. Lekarze też narzekają na pacjentów

Urszula Sobol

Epidemia koronawirusa sprawiła, że chorzy borykają się z wieloma problemami m.in. mają utrudniony dostęp do gabinetów lekarskich i słyszą od lekarzy rzeczy niezrozumiałe. Lekarze też skarżą się na pacjentów, którzy leczą się na własną rękę.

- Pracownicy rzeszowskiego oddziału NFZ odbierają codziennie dziesiątki telefonów w sprawach, które niepokoją pacjentów. Zdecydowana większość z tych spraw wyjaśniana jest podczas jednej rozmowy, niektóre tylko wymagają głębszego rozeznania – opowiada Rafał Śliż, rzecznik podkarpackiego Narodowego Funduszu Zdrowia.

Dla pacjentów dużym problemem jest utrudniony kontakt telefoniczny z placówkami służby zdrowia.

- NFZ podpowiada inne formy kontaktu wskazane przez placówki, które często uruchomiły dodatkowe numery telefonów. Nierzadko podane są telefony komórkowe, z których pracownikom poradni łatwiej jest oddzwonić – dodaje rzecznik podkarpackiego NFZ.

- Dość sporym utrudnieniem dla pacjentów są również zgłoszenia dotyczące nieprzestrzegania harmonogramu pracy lekarzy oraz rejestracja pacjentów bez wskazania planowanej godziny przyjęcia. Te kwestie są na ogół wyjaśnienia z podmiotem, którego sprawa dotyczy, a wnioski przekazywane pacjentom, gdyż poznanie zdania drugiej strony jest tutaj wskazane.

I dodaje, że bardzo rzadko sprawy przekazywane są do wydziału kontroli NFZ.

- Warto tutaj również przypomnieć kwestię decyzji medycznych, które mogą być podejmowane wyłącznie przez pracownika medycznego, a pracownicy rejestracji mogą jedynie je przekazywać pacjentom. To lekarz decyduje o udzieleniu porady poprzez teleporadę bądź osobiście, wypisuje receptę, zwolnienie czy skierowanie – dodaje Rafał Śliż.

Pacjenci skarżą się też na sposób przekazywanie informacji. Jest on dla nich czasami niezrozumiały.

- Rozwój medycyny jest tak szybki, że potoczna wiedza pacjentów nie wystarcza, by w pełni poznać samemu wszelkie często zawiłe informacje dotyczące stanu zdrowia, podejmowanego leczenia czy rokowań dotyczących dalszego rozwoju choroby – wyjaśnia Rafał Śliż. - Tu ważną rolę powinno odbywać zwięzłe i jasne przekazanie informacji pacjentowi w sposób adekwatny do jego wieku czy wykształcenia.

Interweniują również lekarze

Do podkarpackiego NFZ trafiają również interwencje lekarzy.

– Dotyczą one zazwyczaj pacjentów, bardzo często leczących się na „własną rękę”. Wcześniej sami zdiagnozowali u siebie choroby korzystając na ogół z poradników internetowych

– dodaje rzecznik NFZ.

- Ewentualne konsekwencje takich działań mogą rzutować na nasze zdrowia a nawet życie, często stawiając lekarza „pod ścianą” braku alternatyw, gdy pacjent samodzielnie opierał się na nietrafionych diagnozach i co gorsze również samodzielnym leczeniu.

I dodaje, aby zaufać lekarzom na samym początku naszej choroby.

- A nie wtedy gdy internetowe sposoby nie przyniosły rezultatu – dopowiada rzecznik. - Informacją ważną dla pacjentów jest również podział na leczenie w ramach ubezpieczenia i komercyjne. Jeśli porady udziela nam lekarz pracujący w prywatnym gabinecie, to zarówno leczenie jak i diagnostyka jest wykonywana na koszt pacjenta. Wymuszanie na poradni lekarza rodzinnego skierowań na badania, które posłużą prywatnemu gabinetowi jest nieprawidłowe i może spotkać się z odmową ze strony poradni POZ. Odpowiedź NFZ w tej kwestii jest też jednoznaczna – ten lekarz wystawia skierowanie na badania, który prowadzi leczenie bądź potrzebuje wyników tych badań do postawienia diagnozy.

Rzecznik NFZ zapewnia, że większość poruszonych spraw jest możliwa do wyjaśnienia bezpośrednio w placówce ochrony zdrowia, bądź poprzez kontakt z jej pracownikami.

- Jeśli możliwości takie zostają wyczerpane, każdy może skontaktować się z NFZ i poprosić o wyjaśnienie, bądź złożyć oficjalną skargę

– wyjaśnia Rafał Śliż.

Dokument taki można przesłać pocztą tradycyjną na adres Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, za pośrednictwem platformy ePUAP bądź pocztą elektroniczną.

- Ze względu na ograniczenia epidemicznie obecnie nie ma możliwości złożenia skargi do protokołu w ramach osobistej rozmowy z pracownikiem Sekcji Skarg i Wniosków, lecz można podpisany dokument złożyć osobiście w siedzibie NFZ w Rzeszowie – dopowiada rzecznik.

Urszula Sobol

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.