Koniec roku to najlepszy moment na refleksję

Czytaj dalej
Grażyna Tomala-Tylman

Koniec roku to najlepszy moment na refleksję

Grażyna Tomala-Tylman

Życie jest piękną podróżą, chociaż ma w sobie wiele trudnych zakrętów, trzeba jednak dać sobie szansę wyjścia na prostą. Takie proste i zarazem takie trudne

Koniec roku to najlepszy moment na refleksję

Wakacje i święta - paradoksalnie - tak wyczekiwane w naszym życiu momenty są jednymi z najtrudniejszych w całym roku. To czas wielkiego sprawdzianu dla relacji w naszych rodzinach, związkach, sprawdzianu, którego, niestety, często nie udaje się zaliczyć na pozytywną ocenę. Koniec roku to dobry moment na refleksję, na to, żeby przeanalizować własne życie, wyciągając wnioski z porażek i ładując akumulatory odniesionymi sukcesami. Jednak żeby to się udało, trzeba na chwilę zwolnić, a nawet się zatrzymać. Mam nadzieje, że lektura najnowszego wydania „Strony Kobiet” będzie doskonałą do tego okazją, zwłaszcza że wiele miejsca poświęciliśmy tematom związanym z rozwojem duchowym i relacjom międzyludzkim oraz miejscu człowieka we współczesnym, niełatwym świecie.- Życie jest piękną podróżą, chociaż ma w sobie wiele trudnych zakrętów, trzeba jednak dać sobie szansę wyjścia na prostą - mówi w wywiadzie Justyna Steczkowska. I niech to będzie motto tego wydania. O tym, jak wyjść na prostą w różnych trudnych sytuacjach, a zwłaszcza w okresie świąt Bożego Narodzenia, radzi między innymi nasz felietonista, psychiatra Rafał Pniewski. Podpowiada, żeby w żadnym wypadku nie ulegać złośliwemu podszeptowi namawiającemu nas do trzymania w sobie poczucia krzywdy, urazy albo chęci zemsty. Joanna Delbar, nauczycielka mindfullness i coach shri vivek jogi bierze na warsztat stres, na który wszyscy teraz narzekamy, i tłumaczy, że jesteśmy tak bardzo narażeni na jego negatywne konsekwencje, bo nie potrafimy sobie i światu zewnętrznemu wyznaczać granic. Na przykładzie własnego doświadczenia sprzed kilku lat pokazuje, co stres potrafi zrobić z człowiekiem, jego życiem zawodowym i prywatnym.

O trudnych doświadczeniach życiowych i tym, że zawsze jest szansa na to, żeby zmienić swoje życie, opowiada nam w szczerej rozmowie łodzianka - gwiazda „Tańca z gwiazdami” - Sandra Kubicka. Modelka mieszkająca teraz w Miami poznała, czym jest okrucieństwo świata mody, gdy zachorowała na Zespół Policystycznych Jajników. Były pobyty w szpitalach, załamania nerwowe, rozłąka z rodziną, ale dziś Sandra Kubicka może śmiało powiedzieć, że dała sobie szansę i wyszła na prostą.

Grażyna Tomala-Tylman

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.