Jerzy Stuhr: Polacy są rozdarci, wciąż chcą być kimś innym niż są [ROZMOWA]

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banaś / archiwum Polska Press
Anna Gronczewska

Jerzy Stuhr: Polacy są rozdarci, wciąż chcą być kimś innym niż są [ROZMOWA]

Anna Gronczewska

Akcja „Szewców” dzieje się w latach 30., a widzowie odbierają dramat tak, jakby rozgrywał się w dzisiejszych polskich realiach - mówi Jerzy Stuhr

Tydzień temu w Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi odbyła się premiera „Szewców” Witkacego w Pana reżyserii. Rozpoczynając pracę nad tą sztuką mówił Pan, że chciałby oczarować widzów. Udało się?
Nie wiem... Sądząc jednak po reakcjach widzów treści, które chcieliśmy przekazać dotarły do nich. Ta sztuka opowiada o latach trzydziestych, a ludzie odbierają ją tak, jakby działo się to dzisiaj. A opowiada o rzeczach groźnych dla naszego kraju. I jeśli ludzie tak żywo reagują, to oznacza, że nie reagują na lata trzydzieste, a na to co dzieje się dziś wokół. Tak więc „Szewcy” stali się aktualni. To jest chyba zwycięstwo teatru.

W dalszej części wywiadu przeczytasz m.in.:

  • Dlaczego Jerzy Stuhr zdecydował się na wyreżyserowanie właśnie tej sztuki
  • Skąd fascynacja Witkacym?
  • Jak Jerzy Stuhr opisuje swój stosunek do Łodzi?
Pozostało jeszcze 90% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Gronczewska

Jestem łodzianką więc Kocham Łódź. Piszę o historii mojego miasta, historii regionu, sprawach społecznych, związanych z religią i Kościołem. Lubię wyjeżdżać w teren i rozmawiać z ludźmi. Interesuje się szeroko pojmowanym show biznesem, wywiady z gwiazdami, teksty o nich.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.