Inowłódz ma już prawie tysiąc lat [ROZMOWA]
Bogdan Kącki, wójt gminy Inowłódz, opowiada o jednej z najstarszych miejscowości województwa łódzkiego oraz atrakcjach całej gminy.
Inowłódz to jedna z najstarszych miejscowości w województwie łódzkim?
Potwierdzają to badania historyczne, które dość skrzętnie przeanalizowaliśmy w ubiegłym roku. Obchodziliśmy 950-lecie Inowłodza i chcieliśmy mieć podstawę do tego, by tym jubileuszem się pochwalić. Wszystko wskazuje, że 950 lat temu Inowłódz na pewno istniał. Nie ma jednak konkretnej daty, że coś tego dnia zostało utworzone, podpisane. To bardzo zamierzchłe czasy i nie ma zapisków historycznych z tamtych lat. Natomiast historycy, których poprosiliśmy o pomoc stwierdzili jednoznacznie, że 950 lat temu Inowłódz istniał.
Jest jakiś dowód potwierdzający tę tezę?
Istotnym dowodem na to jest fakt, że w 1086 roku zbudowano tu kościół. Jest to potwierdzone w pisemnych przekazach. A skoro powstał kościół, to osada musiała istnieć już wcześniej. Nikt nie zaczynał jej historii od budowy kościoła. Zdaniem historyków budowało się go, gdy osada była już utrwalona. Czasy związane z budową kościółka pw. św. Idziego to początki historii Inowłodza.
Ten kościół to też jedna z najstarszych budowli w naszym regionie.
To jeden z najstarszych kościołów nie tylko w regionie, ale też w Polsce. Zbudowano go w stylu romańskim. Jego powstaniu towarzyszy ciekawa legenda. Książę Władysław Herman ufundował kościół w Inowłodzu na cześć narodzin swojego syna Władysława Krzywoustego, późniejszego władcy Polski. Książę dość długo oczekiwał na potomka. Władysław Herman usłyszał, że trzeba się modlić do św. Idziego, bo może to pomóc w doczekaniu się syna. I tak się stało. Dzięki tym modlitwom narodził się syn Władysław. Jako votum złożono złoto. Ważyło tyle co narodzone niemowlę. Książę Władysław Herman zbudował w Inowłodzu kościół pw. Idziego. Ten kościółek jest naszą największą chlubą i atrakcją turystyczną.
Ale macie też zamek. Kiedy został zbudowany?
W XIV wieku i jego historia wiąże się z innym polskim władcą, Kazimierzem Wielkim. To lata największego rozkwitu Inowłodza. Znajdował się zawsze w ciekawym miejscu. Przy granicy stref handlowych, była tu komora celna. To położenie napędzało rozwój Inowłodza. Do tego stopnia, że w XIV wieku Kazimierz Wielki zbudował tu zamek. Był dowodem na strategiczne znaczenie Inowłodza. Przez ponad trzy wieki był on dużym, prężnym miastem. To, że ścierały się tu ważne szlaki handlowe stało się też powodem nieszczęścia. Inowłódz bardzo ucierpiał podczas potopu szwedzkiego. Potem podczas I wojny światowej. Te lata świetności nie wróciły do Inowłodza. Teraz jednak mamy stabilną sytuację. Staramy się pokazywać piękną historię tego miejsca. A więc wspomniany kościół św. Idziego, zamek Kazimierza Wielkiego. Jego ruiny zostały odrestaurowane. Mieści się tam Gminne Centrum Kultury. Mamy też synagogę. W latach międzywojennych w Inowłodzu mieszkało wielu Żydów. Bywało, że stanowili 50 proc. mieszkańców. O ich obecności świadczy Kirkut.
Nie można też zapomnieć o Julianie Tuwimie.
Tuwim do Inowłodza trafił przypadkiem. Został przywieziony tu jako dziecko przez matkę. Wiele razy spędzał tu wakacje. Potem jako młody człowiek, już z własnej woli, często tu wracał. Opisywał pięknie Inowłódz w swoich utworach. Takim kultowym są „Kwiaty Polskie”. W nich też jest mowa o naszym Inowłodzu. Nawiązuje w tym utworze do swoich wspomnień, przeżyć. Do Zakościela, Inowłodza przyjeżdżał na tzw. letniska. Znajdowały się tu wille letniskowe, jedną z nich wynajmowała rodzina Tuwimów.
W gminie Inowłódz znajduje się m.in. Spała, Konewka. Jest co zwiedzać?
Oj tak! Jeśli chodzi o Spałę to stanowi wielką atrakcję turystyczną. Z całą historią odwiedzającej ją rodziny carskiej, prezydentów II Rzeczpospolitej. Spała była ich siedzibą. Współcześnie organizowany jest tu „Hubertus”, ogólnopolska impreza, ale też Dożynki Prezydenckie. Wielką atrakcją jest posąg żubra, który stanowi symbol Spały. Stoi tu piękny drewniany kościółek. Bunkier w Konewce został odtworzony. Jest wykorzystywany jako atrakcja turystyczna z czasów II wojny światowej. W Królowej Woli znajduje się Dom Ludowy ufundowany przez prezydenta Ignacego Mościckiego.
A jak wygląda baza turystyczna w waszej gminie, jest gdzie przenocować?
W Spale mamy wiele miejsc noclegowych i świetnie rozwiniętą bazę gastronomiczną. Natomiast pracujemy nad tym, by potencjał Spały rozszerzyć i przenieść na Inowłódz. By były to dwa równoległe ośrodki. Spała z rozwiniętą bazą hotelowo-gastronomiczną i Inowłódz, który takiej bazy nie ma, ale posiada fantastyczne atrakcje turystyczne, które warto pokazywać. Chcemy by jedno z drugim współgrało. Budujemy ścieżkę rowerową łączącą Inowłódz i Spałę. Namawiam prywatnych przedsiębiorców, by odbudowywali ośrodki turystyczne, które kiedyś tu istniały. Jeden z nich został wykupiony, jest projekt jego odbudowy.