Gran Turismo made in Kia. Mocne i eleganckie limuzyny, które zapewniają ponadprzeciętny komfort
Pojawienie się tego samochodu sprawiło, że w Europie wiosną zeszłego roku w branży samochodowej zawrzało. Powodem poruszenia, które w motoryzacji zdarza się coraz rzadziej, była premiera nowego samochodu marki Kia.
Zanim na początku zeszłego roku zobaczyliśmy nowego Stingera, już kilka miesięcy wcześniej tu i ówdzie Koreańczycy pokazywali studyjne wersje sedana ze sportowymi elementami w stylu typu coupe. Jednak gdy pochwalili się ostateczną wersją tego modelu, ze wszystkich stron dochodziło głośne wow!
Najpierw w USA
Europejska premiera tego samochodu odbywała się podczas ubiegłorocznego salonu samochodowego w Genewie. Wcześniej światowy pokaz miał miejsce za oceanem. Pięcioosobowy sedan nawiązuje pod względem wyglądu i założeń konstrukcyjnych do samochodu koncepcyjnego - Kia GT Concept, którego debiut miał miejsce sześć lat wcześniej.
Stinger to najmocniejszy, produkowany seryjnie samochód w historii marki Kia. Chodzi o wersję GT z proponowanym do tego modelu motorem benzynowym V6, który ma 3,3 l pojemności i moc 370 KM.
Samochód został zaprojektowany w europejskim ośrodku stylistycznym Kia we Frankfurcie, a jego układ jezdny dopracowywano m.in. w czasie wielodniowych testów na niemieckim torze wyścigowym Nürburgring. Jest to również pierwszy sedan marki Kia oferowany, do wyboru, z napędem tylko na tylne lub na cztery koła.
Sedan w stylu coupe
Auto znakomicie wpisuje się w segment klasycznych modeli typu Gran Turismo - mocnych i eleganckich limuzyn, które zapewniają ponadprzeciętny komfort jazdy z potężną dawką emocji samochodu sportowego. Na każdym etapie jego powstawania był on tak projektowany i konstruowany, aby w pełni zasługiwał na miano pełnoprawnego przedstawiciela segmentu aut Gran Turismo. Kia Stinger przyciąga uwagę efektownym wyglądem i dbałością o szczegóły, a do tego imponuje przestronnym wnętrzem wygodnym dla pięciu osób wraz z ich bagażem, stabilnym zachowaniem podczas jazdy i precyzją prowadzenia oraz zwinnością charakterystyczną dla aut z napędem na tylne koła.
Nad stylistyką tego samochodu czuwali Peter Schreyer, szef stylistów Kia Motors, oraz Gregory Guillaume, szef projektantów w europejskim oddziale Kia Motors.
Zaczęło się od GT Concept
W czasie prac projektowo-konstrukcyjnych - od samochodu koncepcyjnego do modelu, który jest produkowany seryjnie - GT Concept zmienił nazwę na „Stinger”, gdyż był inspirowany koncepcyjnym modelem GT4 Stinger. Kia zaprezentowała go podczas salonu samochodowego w Detroit w 2014 roku. Nowy Stinger to prawdziwy samochód klasy GT, a jego nazwa znakomicie oddaje zamiłowanie do prędkości i emocje - podstawowe cechy auta, które przed rokiem zaistniało w ostatecznej w wersji.
Produkowany w Korei Południowej, a sprzedawany w Europie Stinger, jest oferowany w trzech wersjach silnikowych: z turbodoładowaną, 4-cylindrową, benzynową jednostką napędową o pojemności 2,0 l, z mocnym 3,3-litrowym silnikiem V6 twin-turbo lub z turbodieslem o pojemności 2,2 litra. Spodziewano się, że wersja z dieslem będzie najpopularniejsza na rynkach Starego Kontynentu, a tymczasem prym wiodą silniki benzynowe.
Nawet gdy stoi, to jedzie
Od eleganckiego przodu przez smukłą sylwetkę aż po „napompowane” tylne błotniki, Stinger emanuje mocą i pręży mięśnie. Współczynnik oporu powietrza w tym samochodzie wynosi 0,30. Kluczem do jego idealnej sylwetki są znakomite proporcje nadwozia, które determinuje napęd na tylne koła. Długa pokrywa silnika i krótki przedni zwis, który liczy tylko 83 cm oraz długi rozstaw osi, wynoszący 2,90 m, umożliwiły zaprojektowanie bardzo przestronnej kabiny. Skoro o rozstawie osi mowa, to trzeba koniecznie wspomnieć, że pod względem tego wymiaru Stinger przerasta Audi A4, Infiniti Q50, Lexusa IS, BMW serii 4 Gran Coupé, a nawet Lexusa GS i Mercedesa CLS. Projektując Stingera, inżynierowie Kia wzięli pod lupę nie tylko wymiary jego konkurentów, ale również przestronność wnętrza i pojemność bagażnika.
Z kolei długi tylny zwis, który ma 1,09 m długości, oraz poszerzone błotniki sprawiają, że auto prezentuje się bardzo proporcjonalnie, elegancko i dość atletycznie, ale jednocześnie nie agresywnie. Samochód ma 4,83 m długości i 1,87 m szerokości. Przy pojemności wynoszącej 406 litrów jego bagażnik może pomieścić dwie pełnowymiarowe walizki lub torby golfowe, albo cztery czy pięć plecaków podczas weekendowego wypadu za miasto w większym gronie. Pokrywa bagażnika może unosić się i zamykać automatycznie.
Nisko przebiegająca linia dachu, mocno pochylona przednia szyba i kabina przesunięta do tyłu sprawiają, że Stinger nawet na postoju wygląda tak, jakby był w ruchu.
Zaglądamy do wnętrza...
W luksusowo wykończonej kabinie również zadbano o podobne wrażenie. Sportowo wyprofilowane fotele mogą być pokryte bardzo miękką skórą Nappa. Fotel kierowcy wyposażono w nadmuchiwane poduszki, tak aby jego kształt móc idealnie dopasować do kształtu ciała dla maksymalnego wsparcia i komfortu. Stingera wyposażono w najnowsze systemy informacyjno-rozrywkowe oraz systemy wspomagające prowadzenie auta. Np. kolorowy Head-Up Display (HUD) o regulowanej wysokości umożliwi kierowcy zobaczenie najważniejszych informacji dotyczących jazdy i znajdujących się na linii wzroku przed przednią szybą. Wśród informacji można będzie zobaczyć prędkość, wskazania nawigacji, ustawienia systemu audio i tempomatu oraz informacje systemu Blind Spot Detection. W konsoli środkowej znajduje się miejsce na bezprzewodową ładowarkę smartfonów. Do wyposażenia seryjnego należy również zestaw głośnomówiący z Bluetooth® do obsługi telefonu.
W 4,9 sekundy do 100 km/h
Do Stingera Kia oferuje do wyboru trzy turbodoładowane silniki, dwa benzynowe i turbodiesla. Każdy z nich jest umieszczony wzdłużnie z przodu pod długą maską z dwoma wlotami powietrza. Każda z tych jednostek napędowych zapewnia Stingerowi sposób poruszania się w stylu samochodów Gran Turismo, płynne przyspieszenie i wysoką prędkość maksymalną. Każda dysponuje również wysokim maksymalnym momentem obrotowym, który jest dostępny w szerokim zakresie obrotów.
2-litrowy, turbodoładowany silnik czterocylindrowy, generuje 255 KM. Jego maksymalny moment obrotowy wynosi 353 Nm.
Druga z benzynowych - widlasta, sześciocylindrowa, twin-turbo - ma pojemność 3,3 l, osiąga moc 370 KM i generuje moment obrotowy o wartości 510 Nm. Z tym najmocniejszym silnikiem pod maską Kia Stinger przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu zaledwie 4,9 sekundy. W tej wersji jest to najszybciej przyspieszająca i najszybsza seryjnie produkowana Kia wszech czasów. Jej prędkość maksymalna wynosi 270 km/h.
Stinger jest także produkowany z turbodieslem 2,2 l. Silnik ten osiąga maksymalną moc 200 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości 440 Nm. Takie parametry zapewniają przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ciągu 7,7 s i prędkość maksymalną 225 km/h.
Tylko na tył lub wszystkie koła
Wszystkie jednostki napędowe Kia Stinger seryjnie współpracują z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów drugiej generacji, która przenosi napęd tylko na tylne lub wszystkie koła.
Auta z napędem na tylne koła mają seryjnie montowany mechaniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, aby podczas jazdy po drogach o śliskiej nawierzchni moment obrotowy między koła rozkładał się jak najbardziej równomiernie.
Model GT, czyli ten wyposażony w napęd AWD, ma dodatkowo nowy system dynamicznego rozdziału momentu obrotowego między koła - Torque Vectoring. Monitoruje on podczas jazdy przyczepność poszczególnych kół i, w zależności od chwilowej potrzeby, automatycznie dostosowuje wielkość momentu obrotowego, który trafia do każdego z kół. Torque Vectoring może również przyhamować jedno koło lub więcej, aby utrzymać stabilny kurs aut podczas jazdy w trudnych warunkach.
Stinger to pierwszy model Kia, który umożliwia kierowcy wybór trybu pracy układu przeniesienia napędu poprzez system regulacji elektronicznie sterowanych amortyzatorów, znany jako Dynamic Stability Damping Control. Dzięki temu systemowi auto zawsze zachowa się przewidywalnie podczas jazdy, potrafi dostosować siłę tłumienia amortyzatorów do warunków na drodze i do stylu jazdy. Zawieszenie można dostroić tak, aby Stinger zapewniał bardziej dynamiczny sposób pokonywania zakrętów lub zachowywał się bardziej stabilnie podczas jazdy z dużą prędkością. W pierwszym wypadku zmniejsza się siła tłumienia przednich amortyzatorów, dzięki czemu pracują one bardziej miękko, a zwiększa siła tłumienia tylnych, które stają się twardsze. W drugim wypadku system działa odwrotnie - usztywniają się przednie amortyzatory, a tylne stają się bardziej miękkie.
Ponadto po raz pierwszy w Kia system oferuje pięć trybów pracy: Smart, Eco, Comfort, Sport i Sport+.
Pomocnicy kierowcy
Stinger ma w wyposażeniu najnowsze, zaawansowane układy wspomagania kierowcy (ADAS), znane jako pakiet systemów DRIVE WiSE. Standardowo model ten jest uzbrojony w układ Vehicle Stability Management (VSM), który pozwala zachować autu stabilność podczas hamowania i skręcania, wykorzystując do tego celu elektroniczną kontrolę stabilności (ESC).
W skład pakietu DRIVE WiSE wchodzą: Forward Collision Warning z autonomicznym system hamowania awaryjnego i z rozpoznawaniem pieszych, Advanced Smart Cruise Control, Lane Keeping Assist System, Rear Cross Traffic Alert, kamery zapewniające obraz dookoła auta, Blind Spot Detection i asystent świateł drogowych.
Kawy jeszcze nie poda, ale...
Nowością w Kia Stinger jest system Driver Attention Alert (DAA), który informuje o zmęczeniu kierowcy lub o znużeniu jazdą. System monitoruje zachowanie kierowcy i sposób prowadzenia auta i jeśli uzna, że nadszedł czas, aby zrobić przerwę w jeździe lub jeśli wykryje, że poziom uwagi kierowcy został znacznie zmniejszony, wówczas rozlegnie się dźwięk ostrzegawczy i wyświetli odpowiednia grafika na wyświetlaczu między zegarami.
Dla większego komfortu w każdych warunkach atmosferycznych większość modeli z napędem na cztery koła (i niektóre z napędem na tylne koła) będą oferowane z podgrzewaną kierownicą, podgrzewanymi i wentylowanymi przednimi fotelami oraz czujnikiem deszczu. Stinger, w opcji, będzie dostępny z elektrycznie podnoszoną i zamykaną pokrywą bagażnika, którą będzie można sterować za pośrednictwem zarówno kluczyka, jak i przyciskiem w kabinie. Pokrywa otworzy się automatycznie, jeśli wykryje, że kierowca wraz z kluczykiem znalazł się w pobliżu tylnej części auta przez dłużej niż 3 sekundy.
