Firma z Piotrkowa szyje ornaty dla papieża Franciszka: "Haftina" robiła szaty na ŚDM w 2016, do Dublina, a teraz na pielgrzymkę na Litwę

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Śmigielski
Karolina Wojna

Firma z Piotrkowa szyje ornaty dla papieża Franciszka: "Haftina" robiła szaty na ŚDM w 2016, do Dublina, a teraz na pielgrzymkę na Litwę

Karolina Wojna

Ich ornaty noszą księża na całym świecie, a od 2016 także papież Franciszek. To piotrkowska "Haftina" brała udział w przygotowaniu i uszyciu szaty, w której ojciec święty odprawiał niedzielą mszę w Dublinie, a która tak poruszyła polskich prawicowych publicystów. A teraz, papież założy ornat z Piotrkowa także podczas pielgrzymki na Litwę we wrześniu.

W Irlandii, 26 sierpnia, we mszy świętej, którą Franciszek odprawił w Phoenix Park uczestniczyło ok. trzystu osób. Transmisję nabożeństwa kończącego IX Światowego Spotkania Rodzin oglądały miliony wiernych, którzy usłyszeli, jak ojciec święty przeprasza za nadużycia w irlandzkim kościele. Zielony ornat, który był tłem tych ważnych słów, tej prośby o przebaczenie, a który jeszcze przed papieską wizytą w Irlandii, niektórym rodzimym prawicowym publicystom kojarzył się z odzieżą z homoparad, został uszyty w Piotrkowie Trybunalskim. Rodzinna firma z Piotrkowa już po raz drugi bierze udział w przygotowaniach oprawy mszy z udziałem ojca świętego, ale to nie koniec. Z Piotrkowa kolejna partia szat liturgicznych pojechała już na Litwę, gdzie Franciszek uda się z wizytą 22 września.

- Śmiejemy się, że jak papież popatrzy na te metki, to w końcu tu przyjedzie - Rafał Michalski, współwłaściciel „Haftiny” ma duży dystans do nagłej popularności firmy, zwłaszcza w kontekście krytyki wzoru na ornacie zaaprobowanego wcześniej przez Watykan.

Przygotowaniem szat liturgicznych - od projektu do ostatnich haftów - piotrkowska firma zajmuje się od 12 lat. Na rynku jest już uznanym dostawcą z tzw. średniej półki, która po wyborze papieża Franciszka, i jego nawoływaniu księży do skromności i powściągliwości, zyskała na popularności.

Piotrkowskie szaty kosztują od ok. 200 zł do 2000 zł, a średnia cena ornatu to ok. 500-700 zł. - Włosi, którzy niedawno sprzedawali ornaty po 2.500 tys. euro, dziś mają problem - mówi i przyznaje, że w droższym ornacie cenę robi nie tyle przepych w ilości dodatków np. kamieni, ale jakość użytych materiałów. Na ornat dla papieża na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku firma ściągała jedwab z Neapolu, ostatecznie papież nie założył jednak przygotowanego dla niego stroju, choć pozostali kapłani nosili podczas mszy w Brzegach szaty uszyte w Piotrkowie. W Polsce firma jest jednym z liderów na rynku odzieży liturgicznej. Wśród konkurencji są firmy, które mają dłuższy staż, ale szyją tylko ornaty. Dla „Haftiny” to 50 proc. działalności.

Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Karolina Wojna

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.