Małgorzata Pieczyńska

Chudy budżet - dlatego tylko jedna agatka więcej

19.09.2017 bydgoszcz agatka przeprowadzajacy dzieci przez jezdnie ulica hetmanska daniel marciniak  fot.dariusz bloch/polska press Fot. brak 19.09.2017 bydgoszcz agatka przeprowadzajacy dzieci przez jezdnie ulica hetmanska daniel marciniak fot.dariusz bloch/polska press
Małgorzata Pieczyńska

W wakacje porządkują teren szkoły, pomagają przy drobnych remontach, ale od września bez względu na pogodę stoją przy przejściach dla pieszych przy szkołach i dbają o bezpieczeństwo uczniów.

- W naszej szkole na razie mamy dwoje przeprowadzaczy. Zabezpieczają przejścia dla pieszych przy ul. Wojska Polskiego na wysokości Hermesa i Szpitalna/Modrakowa - mówi Lukrecja Trzemżalska-Naganowska, dyrektor SP nr 46 na Kapuściskach. - Cieszymy się, bo od października przybędzie nam jeszcze jedna osoba, która pojawi się na przejściu przy szpitalu miejskim.

Dzięki pracy agatek czujemy się bezpieczniej, bo wiemy, że dobrze zaopiekują się naszymi uczniami, którzy zmierzają do szkoły lub z niej wracają. Szczególnie trudne jest przejście na ul. Wojska Polskiego. Dzieciaki mają tu do pokonania dwie jezdnie i tory tramwajowe. Gdyby nie agatka, byłoby naprawdę ciężko. Najgorzej, gdy taka osoba zachoruje, bo zastępstwa nie ma. Informujemy wtedy rodziców na naszej stronie internetowej, że przejście pozostaje bez opiekuna.

W dalszej części artykułu:

- co trzeba zrobić, by móc pracować jako "agatka"

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Pieczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.