Chińczyk i Eurobiznes to przeszłość. Teraz moda na nowe gry planszowe

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Paulina Komzna

Chińczyk i Eurobiznes to przeszłość. Teraz moda na nowe gry planszowe

Paulina Komzna

Wielu z nas na półce ma przynajmniej jeden z tytułów. Granie na planszy znowu jest na topie. Twórcy mają zupełnie nowe pomysły, a graczy przyciąga prostota i mechanika rozgrywek.

Świat gier planszowych przyciąga coraz większe rzesze fanów. Znany dawniej chińczyk czy popularny eurobiznes dziś ustępują miejsca coraz to ciekawszym propozycjom. W naszym mieście również nie brakuje fanów tego typu rozrywki. Jednym z nich jest Bartłomiej Chrobak, właściciel popularnego sklepu z planszówkami „Pegaz”.

- Kultura spędzania czasu wolnego przy wspólnym graniu była obecna w moim rodzinnym domu od zawsze. Jak każdy, zaczynałem od chińczyka, klasycznych gier karcianych jak i własnoręcznie zrobionego eurobiznesu - wspomina Bartek Chrobak. - Z czasem zaprzyjaźniłem się z współczesnymi grami, jeżdżąc nawet przez lata, wraz ze znajomymi, na turnieje odbywające się w całej Europie. Już jako dorosła osoba dojrzałem do decyzji, aby spróbować przekuć pasję na pracę i postanowiłem otworzyć specjalistyczny sklep z grami, który jednocześnie pełniłby swoistą funkcję centrum społeczności lokalnych graczy - opowiada mężczyzna.

Imprezą popularyzującą gry planszowe, którą organizuje Centrum gier „Pegaz” jest Noc Planszówek. W październiku odbyła się 42. edycja tego przedsięwzięcia. - Wszystko zaczęło się od luźnej propozycji mojego przyjaciela. Wpadł na pomysł, aby w sklepie zorganizować nocne granie. Już wtedy zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. Teraz naszym partnerem jest Uniwersytet Kazimierza Wielkiego. Dzięki temu impreza gości nawet do 200 osób. Zainteresowanie wydarzeniem jest niezmiernie duże. Zdarza się, że zwyczajnie brakuje miejsc - przyznaje Bartłomiej Chrobak.

Marta Kowalczyk i Miłosz Szczepówek rozgrywają partię w Takenoko, grę w której bardzo ważna jest pewna panda...
Dariusz Bloch Infinity - to gra bitewna osadzona w realiach świata niezbyt odległej przyszłości.

Siłą imprezy, jest panująca na niej tam rodzinna atmosfera. - Każdej Nocy Planszówek przewodniczy jedna gra, w którą uczestnicy rozgrywają turniej. Hitem ostatniego spotkania na auli UKW była karcianka „Intryganci”. - dodaje.

Skąd w ogóle tak duże zainteresowanie planszówkami? - Podczas gry możemy spędzać czas wspólnie ze znajomymi, integrować się. Jest to znacznie lepsza forma zajęć niż oglądanie telewizji, bądź przesiadywanie przed komputerem. Nawiązujemy więzi, wchodzimy w różne interakcje. Dlatego wiele ludzi wybiera taką formę spędzania wolnego czasu. - komentuje miłośnik gier planszowych.

Na rynku pojawiają się coraz to nowsze gry, które nieraz zaskakują innowacyjnością. Rynek przeżywa gwałtowny rozwój, gdyż granie w planszówki stało się zwyczajnie modne.

Zatem czym tak naprawdę powinna charakteryzować się dobra gra planszowa? - Przede wszystkim powinna posiadać proste, przejrzyste reguły. To nie umiejętność zapamiętania setek zasad ma determinować zwycięzcę, lecz nasza strategia i pomysł na zwycięstwo. Ważny jest też element zaskoczenia. Gra musi zaciekawić czymś potencjalnego gracza. Gra w planszówki ma przede wszystkim dawać radość i być przyjemną formą spędzania wolnego czasu z bliskimi - tłumaczy Bartek.

Jak widać, planszówkowych maniaków nie brakuje. Pasją często zarażają się od bliskich osób lub wychodzi to zupełnym przypadkiem. Tomek Orłowski, student mechatroniki na UKW, który swoją przygodę z grami rozpoczął trzy lata temu opowiada o swoich początkach.

Marta Kowalczyk i Miłosz Szczepówek rozgrywają partię w Takenoko, grę w której bardzo ważna jest pewna panda...
Dariusz Bloch Mikołaj Wysocki i Jakub Świderski grają w Infinity - to gra bitewna osadzona w realiach świata niezbyt odległej przyszłości

- Kiedyś myślałem, że planszówki, to gry pokroju chińczyka i eurobiznesu. Przypadkowo znalazłem się w sklepie internetowym sprzedającym gry planszowe i wtedy zobaczyłem, jaki ten świat jest wielki, a planszówki z czasów dzieciństwa jaką przeszły metamorfozę. Pomyślałem, że może to być fajny sposób na spędzenie czasu ze znajomymi i rodziną. Okazało się to strzałem w „dziesiątkę” i dzisiaj „zarażonych” planszówkami przyjaciół jest wielu.

Gry planszowe posiadają interesującą tematykę. Każdy fan filmów, polskich czy zagranicznych takich jak chociażby Władca Pierścieni, odnajdzie planszówkę odzwierciedlającą ulubione tytuły. Planszówki opierają się nie tylko na rzucaniu kostką, lecz bardzo często najważniejsza jest strategia i przede wszystkim pomysł gracza.

Ewa Malinowska, kolejna fanka gier tak mówi o swoich ulubionych pozycjach. - Wybierając grę planszową najczęściej kieruje się jej tematyką. Najbardziej odpowiadają mi gry ekonomiczne oraz taktyczne. Moją ulubioną grą jest „Carcassonne”. Prosta i przyjemna mechanika gry sprawia, że możemy w nią grać dla rozluźnienia po ciężkim dniu. Jest też idealna, żeby wprowadzić nową osobę w świat gier planszowych. Była to jedna z pierwszych moich gier, a dalej znajduje się na moim stole na rozgrzewkę przed bardziej skomplikowanymi tytułami.

Planszówki bardzo często stają się rozrywką w domach lub podczas imprez ze znajomymi. Charakteryzuje je cała kategoria zabaw, którymi możemy umilić sobie czas. Współczesna planszówka jest jednak bardziej skomplikowana niż kilka lat temu. Wymaga większych umiejętności oraz sprytu. W środku też znajdziemy sporo elementów od kart, żetonów i monet zaczynając, po ulubione i najbardziej doceniane przez wszystkich miłośników planszówek figurki z naszymi postaciami.

Świat tego typu gier powiększa swoje grono fanów z miesiąca na miesiąc. Wielkie planszówkowe „boom” widać na każdym kroku. Powstaje coraz więcej sklepów internetowych, wydarzeń, eventów jednoczących osoby, które dopiero wchodzą w świat gier oraz tych, które tkwią w nim od dawna.

Paulina Komzna

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.