14-latek z Opola dręczył psychicznie gimnazjalistkę. Ojciec dziewczyny sam odnalazł jej prześladowcę

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Mirela Mazurkiewicz

14-latek z Opola dręczył psychicznie gimnazjalistkę. Ojciec dziewczyny sam odnalazł jej prześladowcę

Mirela Mazurkiewicz

Sprawa wyszła na jaw przypadkowo, gdy ojciec Laury odkrył w jej telefonie szokujące nagranie. Przerażona dziewczynka nie chciała powiedzieć, kim jest prześladowca. Opolanin wrzucił nagranie do sieci, licząc, że ktoś go rozpozna. I się nie pomylił.

Pan Jarosław z Opola pod koniec sierpnia wybrał się z rodziną na urlop. Któregoś popołudnia do jego 15-letniej córki Laury (imię zmienione) przyszedł sms, a dziewczyny nie było w pobliżu. - Telefon zawibrował, więc na niego spojrzałem i zrobiło mi się gorąco.

Ktoś pisał do mojego dziecka „ty kur...” - opowiada opolanin. - Pomyślałem, że to jakaś pomyłka. Wziąłem jednak ten telefon i zacząłem grzebać. Szybko odkryłem, że takich okrutnych wiadomości było więcej.

Laura nie chciała powiedzieć, czyj głos słychać na nagraniach, więc pan Jarosław wrzucił je do in­ternetu. Chłopak błyskawicznie został rozpoznany. Ojciec zgłosił sprawę w szkole córki oraz - za pośrednictwem adwokata - poinformował szkołę nastolatka, który dręczył dziewczynę.

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Mirela Mazurkiewicz

Na co dzień zajmuję się sprawami społecznymi, starając się rozwiązać problemy na pozór nie do rozwiązania. Nie boję się trudnych pytań i uparcie egzekwuję odpowiedzi na nie. Czasami wyprowadzając przy tym z równowagi moich rozmówców. Największą frajdę sprawia mi obserwowanie, jak słowo pisane może zmienić (i często zmienia!) rzeczywistość wokół nas. Relacjonuję najgłośniejsze procesy sądowe w regionie. Lubię błądzić w gąszczu paragrafów, ale staram się nie tracić przy tym z pola widzenia ludzi. Konsekwentnie upominam się o prawa zwierząt. Dwukrotnie byłam nominowana do prestiżowej nagrody dziennikarskiej Grand Press w kategorii „News” (za informację o seksaferze w opolskiej policji oraz za materiał „Zabrali matkę w nocy na oczach jej dzieci” o policjantach, którzy w nocy zabrali z domu kobietę, ponieważ nie zapłaciła 2,3 tys. zł grzywny, a dwoje jej małych dzieci umieścili w pogotowiu opiekuńczym). Jestem doktorem nauk społecznych z zakresu nauk o polityce.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.