6 kg noworodek urodził się w szpitalu w Radomsku

Czytaj dalej
Fot. Klaudia Nita
Klaudia Nita

6 kg noworodek urodził się w szpitalu w Radomsku

Klaudia Nita

W Szpitalu Powiatowym w Radomsku przyszedł na świat „maluch”, który waży ponad 6 kg. Wiedzieliśmy, że syn będzie duży, ale nie sądziliśmy, że aż tak - mówią o Tobiaszu rodzice.

Dzieci w chwili narodzin ważą przeważnie około 3,5 kg. Tobiasz z Kawęczyna jest jednak dzieckiem nieprzeciętnym - zaraz po porodzie ważył ponad 6,2 kg. Ale i tak nie jest rekordowo dużym bobasem.

Kobieta w ciąży czekając na swoje dziecko marzy przede wszystkim o tym by było zdrowie... Nieważna jego płeć czy waga z jaką się rodzi. Ale wiadomo jeśli urodzi się duże i rumiane radości więcej... A gdy rodzi się baaardzo duże? Radość przeogromna.

Duży maluch - jeszcze większa radość

Tak chyba mogą powiedzieć państwo Nowakowie z Kawęczyna - małej wsi w gminie Masłowice w powiecie radomszczańskim. Ci doczekali się dużego „maleństwa”.

Bo Tobiasz, syn pani Wiolety i pana Jarosława urodzony 25 października w Szpitalu Powiatowym w Radomsku, w chwili narodzin ważył 6 kilogramów i 250 gramów a mierzył 66 cm. - Wiedzieliśmy, że będzie duży, ale nie sądziliśmy, że aż tak. Ale przynajmniej jest co dźwigać - mówi z uśmiechem mama. - Taki słodki ciężar. Najważniejsze, że jest zdrowy. Jak to się mówi: małe dziecko urośnie a duże... duże też podrośnie.

Mama Tobiasza opowiada, że panu Jarosławowi, ojcu Tobiasza, nikt nie chciał uwierzyć, że urodził mu się aż tak duży syn. Ale państwo Nowakowie, jak zapewniają, przygotowali się na przyjęcie dużego dziecka. Na szczęście nawet ubranka pasowały. To, można powiedzieć, po części efekt doświadczenia po pierwszej ciąży pani Wiolety. Bowiem pierwsze dziecko państwa Nowaków także do najmniejszych nie należało, bo ważyło 4 kg 600 g. By mogło przyjść na świat, niezbędna była pomoc lekarzy, urodziło się dzięki cesarskiemu cięciu. Podobnie było zresztą również w przypadku Tobiasza.

Z ciążą nie było kłopotów

- To do tej pory największe dziecko, jakie przyszło na świat w naszym szpitalu - mówi Mirosław Kempa, lekarz, który poród odbierał. - To, że dziecko jest tak duże w niczym nie przeszkadzało, bo najważniejsze, że badania USG przeprowadzane jeszcze w brzuchu mamy wskazywały, że chłopczyk urodzi się zdrowy i tak było.

Akcja porodowa przebiegała, jak relacjonuje ginekolog, bez żadnych komplikacji. - Myślę, że to po prostu genetyczne uwarunkowanie spowodowały, że Tobiasz urodził się taki duży - dodaje lekarz. - Jeżeli ciąża jest pod stałą kontrolą lekarza, tak zresztą powinno być w przypadku każdej ciąży, to nie ma żadnych obaw, co do stanu zdrowia matki czy dziecka.

6.250 gramów ważył w chwili narodzenia Tobiasz, syn małżeństwa spod Radomska

Tobiasz to prawdopodobnie największy noworodek w województwie, ale w radomszczańskim szpitalu coraz częściej rodzą się spore maluszki. Inni lekarze specjaliści potwierdzają, że duże dzieci już w brzuchu u mamy jedzą więcej. Nie inaczej jest, gdy przyjdą na świat. Ale wcale nie jest pewne, czy w przyszłości będą ponadprzeciętnie wysokie.

Jak wynika z doświadczenia, przeciętnie dzieci ważą około 3 i pół kilograma. Dziewczynki rodzą się ze średnią wagą 3.421 gramów, a chłopcy 3.585 gramów. Chociaż do rzadkich przypadków nie należą już dzisiaj dzieci, które po urodzeniu ważą ponad 4 kg.

Rekordowe "maluchy"

Na świecie jednak rodzą się i dzieci nieprzeciętne, takie jak między innymi Tobiasz. Jak podaje Księga Rekordów Guinnessa, najcięższy noworodek na świecie ważył 10,4 kg - urodził się w 1879 roku. Dziecko jednak zmarło.

Odnotowano jeszcze dwa przypadki, w których dzieci ważyły ponad 10 kg i przeżyły. Jeden z noworodków urodził się we Włoszech w 1955 roku, drugi w 1982 roku w RPA.

Współcześnie za najcięższe dziecko uważa się chłopca urodzonego w Indonezji w 2009 roku. W chwili narodzin ważył 8,7 kg i mierzył 62 cm. Od rodziców otrzymał imię Akbar - co oznacza Wielki.

W Polsce za największego noworodka płci żeńskiej uważa się urodzoną pięć lat temu dziewczynkę z powiatu chojnickiego - w chwili narodzin ważyła 6.870 gramów i mierzyła 69 cm.

Dziecko jak na dłoni

Dla porównania, najmniejsze dziecko świata w chwili narodzin ważyło zaledwie 275 gramów - urodziło się w Niemczech i przez pół roku musiało przebywać w inkubatorze.

W naszym województwie dwoje najmniejszych dzieci w chwili narodzin miało po 400 gramów. Małych „maluchów” jest u nas jednak sporo, bo do Łodzi przyjeżdżają rodzić kobiety z całej Polski.

Jednak dzięki postępowi w medycynie prawdopodobieństwo przeżycia wcześniaka jest kilka razy większe niż jeszcze kilka lat temu. Dzieci takie rozwijają się prawidłowo i w dorosłym życiu nie zauważa się wcześniactwa.

Klaudia Nita

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.